Piszemy tu nasze wiersze

rafali888

wieczorną porą wracam zmęczony
delikatnie wiatr kołysze lasami
przydrożne lampy oświetlają drogę
widać kulawe odbicie cienia

zmęczony praca spocząłem wygodnie
zaparzona kawa budzi zmysły
drżąca dłoń sięga papierosa
niepewnym wzrokiem wypatruje człowieka

słabe światło wyłania zjawę
resztami mocy utrzymuje równowagę
chwiejnym kulawym krokiem podąża
naciskając klamkę ostrożnie przycupnął

słychać trzask pękających talerzy
ostatni wdech dymiącego papierosa
zachwalę wracam wypić kawę
spłynęły krople gorzkiego smutku

kosztem nerwów zapanował spokój
załzawiony roztrzęsiony ponownie wróciłem
nieuchronnie zegar północ wybił
sumienie karze surową rózgą

zmęczone walką ciało spoczęło
powieki niczym kurtyna zapadły
ukojenie cierpienia jakże wyczekiwane
kolejna rysa szklanej duszy

Broom

To przykre, wiem co czujesz... Pijany ojciec, co dzienne awantury, takie zdarzenia odbijają się na naszym życiu boleśnie. Wiersz poruszający treścią jednak nie podobają mi się niektóre sformułowania i wyrazy, ale to taki drobny komentarz Wink

BillieJeanM

znów cierpienie...kolejne niechciane wspomnienie.
wciąż piszesz że jesteś realistą. no dobrze ale ile przez to tracisz? całą radość z nadrobniejszych rzeczy. jest Ci z tym wszystkim źle i wcale się nie dziwie.
w pierwszej zwrotce drugi wers brzmiałby bardziej gramatycznie:
"wiatr delikatnie kołysze lasami"
chyba że zależało Ci na słowie "delikatnie" to co innego.
tak samo nie "resztami" tylko "resztkami". tyle Wink

tg65

Właściwie nic dodać , chyba tylko tyle , że wybór Billi na moderatora był trafny ! Smile

lwiczka

I tu też zgadzam się z Tomkiem :)Raf czekam na dzień kiedy przeczytam przepiękny słońcem wiersz napisany.

BillieJeanM

tg

;o*

teska__2

Dwie pierwsze zwrotki są super,podobaja mi się ale im dalej to tym bardziej się gubie nie moge powiazac tego wszystkiego ja na twoim miejscu napisala bym o tym samym ale troszke inaczej bardziej zwiezle bo niekytore strofy nie łacza się ze sobą,może źle je czytam,przepraszam ale dalej mi nie podoba się co napisales może zebyś ujął to inaczej.